Wszystko od początku

                                      Hej!
Jak pewnie widzicie, tak przynajmniej mi się wydaje, usunęłam wszystkie stare posty. Z wiadomych przyczyn. Po prostu były słabe i się ich wstydziłam. To było coś strasznego, a o moich opowiadaniach to nawet nie wspomnę. Były straszne, dużo błędów, mało ciekawe i tak dalej i tak dalej. Poza tym założyłam też drugiego bloga, na którym piszę fanfiction o Tokio Hotel. Nie spędzam nad nim za dużo czasu, ale od czasu do czasu jakiegoś posta tam wrzucę. Do czego zmierzam. Nie przestałam pisać. Nie ma takiej opcji. Nadal to robię. I chociaż nic nie wrzucam na bloga, to i tak piszę, ale moje prywatne rzeczy. Ćwiczyłam przez ten okres i muszę przyznać, że poprawiłam moją umiejętność pisania. Świadczą o tym moje oceny z polskiego xD Ale też moim znajomym, gdy czasami daję im do przeczytania (albo czytają, bo robię im na zamówienie), to też są pod wrażeniem, ale ja wiem, że stać mnie na coś więcej. Chciałabym więcej czasu spędzać na blogu, no ale się nie da. Piszę prywatnie trzy opowiadania i jeszcze dodatkowo ff na innym blogu, no i jeszcze tu. Chyba nie muszę przypominać, że na świecie istnieje też takie coś jak szkoła, do której moim obowiązkiem jest też chodzić. A jeśli moim obowiązkiem jest chodzić do szkoły, to jeszcze muszę się uczyć, aby coś w życiu osiągnąć. Taa, chyba każdy zna ten ból xD Gdy zaczęłam czytać opowiadania na tym blogu, to aż złapałam się za głowę i powiedziałam ,,Ludzie, zabierzcie mi to gówno!''. Dlatego postanowiłam coś z tym zrobić i zacząć wszystko od samego początku. Nie wiem jeszcze co tu będę pisać. Nie mam zielonego pojęcia. Chciałabym jakieś opowiadanie, ale nie wiem jakie, coś wymyślę. Ale będę się starała wrzucać posty z jakąś tematyką, albo coś o sobie, albo jakiś konkretny temat. Chyba wiadomo o co mi chodzi. Jak często będę pisać? Nie wiem... Po zwykle piszę jedno opowiadanie na tydzień. A jak już mówiłam, piszę prywatnie trzy opowiadania no i jeszcze dwa blogi. Więc nie wiem jak często bym wrzucała. Chociaż jedno opowiadanie na sto procent na tym blogu by było. Jeśli macie jakieś pomysły, albo coś takiego, to śmiało możecie pisać w komentarzach ;) Mam nadzieję, że wszystko jest jasne. I to tyle co chciałam wam przekazać,
                                                                                                                         Wiktoria